Dzwon ufundowany przez niego i noszacy jego imię jest dźwiękowym symbolem doniosłych wydarzeń dla Polski i świata. Bije w najważniejsze święta kościelne i narodowe  oraz w przełomowych dla kraju momentach.  Słychać go było m.in.: po wyborze Karola Wojtyłły na Tron  Piotrowy, z okazji przystąpienia Polski do Unii Europejskiej,  po śmierci polskiego papieża,  po katastrofie w Smoleńsku i  w czasie pogrzebu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, a także z okazji kanonizacji Jana Pawła II.   Serce dzwonu pękało już nie raz. Za każdym razem jest szybko naprawiane. Ostatnio jego pęknięcie stwierdzono w  Wigilię 2000 roku. Uszkodzone serce zastąpiono nowoodlanym, które waży 365 kg i jest o 42 kg cięższe od starego. Dzwon uruchamiany jest ręcznie siłą zespołu  8-12 ludzi. Przywilej bicia w dzwon ma wąskie, zamknięte  grono dzwonników, wśród których jest jedna kobieta. Zgodnie z tradycją zapoczątkowaną przywilejem fundatora praca dzwonników jest odpłatna.   Ufundowany przez niego dzwon był największy w Polsce przez 478 lat, aż do czasu gdy przewyższył go masą i rozmiarem dzwon Maryja Bogurodzica zawieszony w bazylice w Licheniu. Więcej informacji, ciekawostek i materiałów o życiu i dokonaniach króla Zygmunta I Starego znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.